Wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Stefan Kardynał Wyszyński – Prymas Tysiąclecia naszym Patronem
2025-06-17
I miejsce w konkursie plastycznym „Wiosenny konkurs plastyczny”
2025-06-18
Pokaż wszystkie

Ponadpokoleniowy cukierek

Nasi uczniowie ze szkolnego koła wolontariatu wzięli udział w akcji Pomagajka Społeczna Akademia Nauk. Chcąc osłodzić chwile seniorom, sami dużo z tego wynieśli.
– Mądre pomaganie to sztuka, która łączy w sobie głęboką empatię z praktycznym podejściem. Jako Społeczna Akademia Nauk angażujemy się w wiele inicjatyw, mających na celu zwrócenie uwagi na sytuację geopolityczną naszego kraju jak i świata. Jesteśmy otwarci na drugiego człowieka, bez względu na kraj pochodzenia, bariery kulturowe oraz religie- mówią organizatorzy akcji.
My w odwecie przeprowadziliśmy akcję Ponadpokoleniowy cukierek. Nasza drużyna Peryciaki Słodziaki uzbrojona w cukierki zebrane od uczniów wszystkich klas ruszyła na podbój seniorów.
– Naszym głównym założeniem było przełamanie lodów za pomocą symbolicznego cukierka, którego zwykło się dawać dzieciom, a nie zapominajmy, że seniorzy też są łasuchami. I tak od cukierka przez rozmowę, chcieliśmy zorientować się na ich ewentualne potrzeby – mówi koordynatorka projektu Alicja Mielcarek.
W Parku Tysiąclecia spotkaliśmy wielu seniorów i ku naszej uciesze chętnie przystali na rozmowy. Okazało się, że uczniowie mają wiele wspólnych tematów z seniorami.
Pani Jadzia spędza głównie czas na działce, akurat ruszył sezon. Karol z kl. 8 B wnet podłapał temat, bo już od wielu lat pomaga swojej babci w pracach działkowych. Temat koszenia, sadzenia rozkwitł w ich rozmowie na kilka godzin. Pani Jadzia nie kryła zauroczenia Karolem.
Z kolei Pani Ela, która kiedyś pracowała jako przedszkolanka i nauczycielka muzyki, a dziś swoją pasję realizuje w zespole Świdniczanka, śpiewała razem z Maszą i Anastazją z kl. 5 c przebój z młodości „Biełyje rozy”.
– Pani Ela zrobiła na nas wielkie wrażenie, niezwykle pozytywna osoba- mówi Masza.
Ogromne wrażenie na uczniach, ale również na nauczycielach zrobił Pan Janusz, który ma jedno przesłanie do młodych: jeździcie, zwiedzajcie! I nie jest to czcze gadanie. On sam zwiedził wiele zakamarków świata, między innymi Antarktydę. – Nie ma nic piękniejszego od patagońskiego wiatru i marznącego w locie deszczu na Antarktydzie- mówi Pan Janusz.
Niezwykle czarujące okazały się Panie sąsiadki: Bronia i Jadwiga. – Na starość można być podwójnie i potrójnie szczęśliwym, zdobyta wiedza i doświadczenie owocują z czasem i ja fruwam- mówi Pani Bronia. – To bardzo budujące, miło na sercu, że ktoś się nami zainteresował- dodaje seniorka.
Uczestnicy projektu co do tego są bardzo zgodni, przyznają, że było to dla nich bardzo wartościowe.
– Było naprawdę fajnie i bardzo mi się podobało. Miałam pewne obawy, że zabraknie nam wspólnych tematów, ale zabrakło nam czasu, bo tematy się nie kończyły- przyznaje Lena z kl. 8 B.
– Dowiedziałam się dużo o Zielonej Górze, Pani Krysia opowiedziała mi, jak kiedyś wyglądała szkoła i musze przyznać, że teraz jest dużo lepiej- śmieje się Kamila z kl. 8 B.
Ten projekt okazał się dla nas przewrotny, bo choć to my mieliśmy zaoferować pomoc seniorom, to w rezultacie otrzymaliśmy od nich dużo więcej.
– Chętnie to powtórzę już poza projektem, akcja okazała się bardzo potrzebna nam wszystkim- podsumowuje Julia Kmiecik, która zawiaduje szkolnym wolontariatem.